Już sam tytuł sprawia, że czuję się jak wredna pinda, która gardzi komplementami dobrych ludzi. Ale to nie do końca tak. Po prostu nie chcę uzależniać poczucia własnej wartości od czyjejś opinii. Czyli na przykład, moje włosy będą ładne niezależnie od tego, czy zwrócisz na to uwagę. Zatem komplement jest miły, ale wcale nie jest mi niezbędny.
Browsing Tag