Chyba powinno być „Bolesławiec – Miasto Bereniki”. Bo ja tak kocham swoje miasto. Jest małe, jest śliczne i ma dzbanki na rondach. Czy to nie brzmi jak przepis na cudowne miasteczko?
Wychowałam się na naszych okolicznych górach – na Karkonoszach. Nigdy nie byliśmy w Zakopanem, więc postanowiliśmy to zmienić. I jak każda podróż, ta również nas nauczyła kilku rzeczy.
Każdy z nas do czegoś dąży, mniej lub bardziej wyraźnie. Każdy z nas jest w drodze do swojej Itaki. Ale nie każdy z nas potrafi czerpać przyjemność i mądrość z samej podróży. Często cel sam w sobie nie jest aż tak ciekawy, co droga prowadząca do niego.