To był w sumie dla mnie i moich znajomych pierwszy Open’er Festival w życiu. Każde z nas kilka razy już się przymierzało, ale jakoś tak z tych przymiarek nic nie wychodziło. Aż ogłosili Foo Fighters headlinerem tegorocznego festiwalu.
koncert
Jeśli jest cokolwiek na co warto wydawać pieniądze, to są to podróże, festiwale i koncerty. Bo nie powinno się zbierać rzeczy, tylko wspomnienia. A najlepsze są te, którym towarzyszy ulubiona muzyka. Ale warto pewne rzeczy wiedzieć na wstępie, żeby przeżyć festiwal jak najlepiej i wrócić z głową pełną wspomnień, a nie jedynie z pustym portfelem.
Wiedziałam, że muszę pojechać na koncert Coldplay w Warszawie, kiedy zobaczyłam po raz pierwszy wideo promujące trasę koncertową do ich nowej płyty. Mój mózg zaświecił się milionem rozochoconych neuronów, zupełnie jak bransoletki tysięcy fanów na niedzielnym koncercie tej grupy. Z tego koncertu człowiek rzeczywiście wychodzi z głową pełną marzeń.
W festiwalach fajne jest to, że zawsze trafię na zespół, który trochę znam i trochę lubię, ale po usłyszeniu ich na żywo po prostu kompletnie fiksuję i obdarzam ich z miejsca nieskończoną miłością. Kilka lat temu miałam tak z Florence – dopiero jak usłyszałam ją na żywo, to po prostu jakoś tak wniknęła mi między włókna mojej duszy i już tam została. W tym roku coś takiego miałam w przypadku Cage the Elephant.