Browsing Category

Bierz życie na klatę

Bierz życie na klatę

o tym jak przechodzę doroślenie

Myślę, że przechodzę coś, co moi rówieśnicy ze Stanów określają jako „adulting”. Ja sobie to tłumaczę jako „doroślenie”. Kiedy człowiek zakończy proces doroślenia, to inni spotykając nas mówią, rzeczy w stylu „wydoroślałaś” albo”zmieniłaś się”. I jedno co wiem, to całe doroślenie to jest równie nieprzyjemny i bolesny proces jak samo dorastanie, kiedy ma się lat -naście.

Continue Reading

Bierz życie na klatę

O tym jak przeglądałam się w lustrze

Dzisiaj napiszę do Was list i opowiem Wam co u mnie tak jakbym pisała do dawno niewidzianych przyjaciół. Bo trochę właśnie tak to czuję. Niektórzy z Was są tutaj ze mną od lat. Chociaż nie odzywam się zbyt często, to czasem piszecie do mnie wiadomości na IG, a ja już Was traktuję jak dobrych znajomych.

Continue Reading

Bierz życie na klatę

Kiedy po raz pierwszy pomyślałaś, że jesteś brzydka?

A jeśli nie brzydka w całości, to kiedy po raz pierwszy pomyślałaś, że jakaś część Twojego ciała jest brzydka albo nie taka jak powinna być? Większość widzi w sobie jakąś część, która mogłaby być wykonana lepiej, może to jest nos, może brzuch nogi, włosy albo rzęsy. Każda z nas znajdzie w sobie coś, co jest słabą podróbką ideału piękna.

Continue Reading

Bierz życie na klatę

Intuicja mówi mi… a ja nie słucham

Kiedyś intuicja czy przeczucie kojarzyły mi się z czymś pokroju horoskopów, wrzucaniem monety do fontanny czy łapania się za guzik na widok kominiarza. Później dowiedziałam się, że intuicja to nic innego jak podświadome przetwarzanie danych, które do nas docierają ze świata i przekazywanie wniosków z tej analizy do naszej świadomości. Wszystko fajnie, ale jakoś niespecjalnie zmieniło to cokolwiek w moim życiu. Aż do teraz.

Continue Reading