Książkoholicy to specyficzny gatunek. Podnieca ich zapach świeżo kupionej książki, uwielbiają układać je w rzędach, tworzyć własne prywatne biblioteczki i kochają chwalić się o ile więcej książek przeczytali, niż zakładali w ramach wyzwania na GoodReads. Okej, okej, są też tacy co nie pokazują na IG co właśnie czytają, ale to zupełnie inny rodzaj książkomaniaków.
Berenika
Obudziła się około południa. Opuchnięte od płaczu powieki przypomniały jej wczorajszy wieczór. Szybko odsunęła to wspomnienie, nie miała na to siły. Każda myśl mogła znowu strącić ją do tej króliczej nory, z której nie mogła się wydostać, dopóki nie zasnęła fizycznie wykończona płaczem. Nie, już zdecydowanie nie ma siły na płacz. Po prostu już nie ma czym, całą wodę wypłakała i wysmarkała z siebie. Obróciła się na plecy i spojrzała w sufit.
Napisali do mnie z Kanaste czy nie byłabym zainteresowana przetestowaniem ich olejku. Po tym jak przejrzałam ich media i upewniłam się, że nie ma w tej propozycji żadnych podejrzanych haczyków, to odpowiedziałam „dobra!”. I teraz się podzielę z Wami tym, co mi z tych testów wyszło. A na końcu dorzucę kod rabatowy, a co! (Czy to już jest dorosłość, kiedy się ma kody rabatowe?)
A jeśli nie brzydka w całości, to kiedy po raz pierwszy pomyślałaś, że jakaś część Twojego ciała jest brzydka albo nie taka jak powinna być? Większość widzi w sobie jakąś część, która mogłaby być wykonana lepiej, może to jest nos, może brzuch nogi, włosy albo rzęsy. Każda z nas znajdzie w sobie coś, co jest słabą podróbką ideału piękna.