Gdybym mogła się cofnąć 10 lat i wziąć na bok 18-letnią Berenikę, to powiedziałabym jej kilka rzeczy. Ot tak, żeby nam obu oszczędzić trochę czasu.
Ja wiem, że to tak nie działa, bo to jest takie myślenie w stylu „gdybym wiedziała, że upadnę, to bym najpierw usiadła”. Ale nic nie szkodzi.
Zauważyłam, że z każdym rokiem na karku mam coraz bardziej wywalone na wiele kwestii. Na przykład co ludzie pomyślą, co ludzie ode mnie oczekują, a co jeśli mi się nie uda. To jest wspaniałe!
W zeszłym tygodniu pojechałam na skatepark do innego miasta z dziewczyną, którą poznałam na grupie wrotkowej. Chciałam dropnąć do bowla, który trochę mnie przerażał. Naoglądałam się Brene Brown i jak to odwaga w życiu jest ważna… i dropnęłam, to fakt, ale trochę nie do końca z takim finałem, jakiego oczekiwałam. Walnęłam głową w beton i całe szczęście miałam dobry kask, bo mózg wypłynąłby mi uszami chyba, a tak to nic mi się nie stało (oprócz tego, że na jakieś 5 minut straciłam pamięć krótkotrwałą). Gdybym wiedziała, że tak to się skończy, czy w ogóle bym zrezygnowała z próby dropa? Nie, po prostu zrobiłabym to inaczej (zresztą taki mam zamiar następnym razem).
Mam na imię Berenika, skończyłam dzisiaj 28 lat i jeżdżę po skateparkach, okazyjnie i nieintencjonalnie próbując sobie coś rozwalić. Poniżej przedstawiam listę rzeczy, których się nauczyłam w podobny sposób – upadłam i doszłam do wniosku, że to jednak trzeba zrobić inaczej. Może komuś coś się przyda, nigdy nie wiadomo.
28 rzeczy, które powiedziałabym sobie 10 lat temu
- Możesz iść do kina sama.
- Możesz tańczyć sama.
- W ogóle możesz robić sama dużo różnych rzeczy, które sprawiają ci frajdę, a niekoniecznie są ciekawe dla innych.
- Największym aktem odwagi jest poproszenie o pomoc.
- Nienawiść jest łatwa. Zrozumienie, współczucie i przebaczenie – to jest dopiero wyzwanie.
- To, co ludzie mówią o tobie, mówi więcej o nich niż o tobie.
- Czasem ludzie tak naprawdę mają problem ze sobą, a nie z tobą – niektórzy projektują swoje problemy i lęki na innych. Nie bierz wszystkiego do siebie.
- Akceptacja siebie polega na przyznaniu sobie prawa do popełniania błędów i niedoskonałości, przy jednoczesnym uznaniu, że wciąż zasługujemy na miłość i szacunek.
- Nie musisz się uśmiechać do każdego zdjęcia.
- W ogóle nikomu i niczemu nie jesteś winna swoich uśmiechów.
- Nie jesteś tym, co robisz i nie jesteś swoją pracą.
- Nie jesteś słoikiem Nutelli, żeby cię wszyscy lubili.
- Życie pełnią życia obejmuje również przeżywanie tych przykrych emocji.
- Stawianie granic, to wyznaczanie potencjalnej linii frontu. Tak naprawdę wszystko jest całością – życie i śmierć, miłość i nienawiść, ból i euforia, radość i smutek, wojna i pokój. Im mniej granic, tym lżej.
- Poznaj swój cień – swoje wady, wszystko co wypierasz i wolisz o tym nie myśleć. To trudne i wymaga wiele odwagi, ale warto.
- Nie musisz się na wszystko zgadzać z lęku przed odrzuceniem. (Patrz punkt 12)
- Nie zdołasz wszystkim pomóc. Niektórzy tego zwyczajnie nie chcą, a inni z kolei nie są gotowi.
- Nie próbuj wszystkim pomagać. Człowiek to nie zepsute radio, żeby zaraz próbować go nastroić.
- Bierz ludzi takimi, jakimi są. Nie licz, że ktoś się z czasem zmieni.
- Jeżeli ktoś traktuje cię jakby miał cię w dupie – uwierz mu.
- Czas nie ma znaczenia, liczą się ludzie i ich intencje – ktoś poznany godzinę temu może okazać ci więcej empatii niż ktoś, kogo znasz całe życie.
- Przejście nad czymś niekoniecznie oznacza pogodzenie się z tym. Przeżycie wszystkich emocji towarzyszących stracie jest szalenie ważne dla prawidłowego zagojenia się ran.
- Najlepszym sposobem na kaca jest picie jednostki wody na jednostkę alkoholu.
- Człowiek ewoluuje i ty też wciąż się zmieniasz. To nic złego, że zmieniają ci się pasje i ciągle szukasz nowego hobby, żeby po jakimś czasie je porzucić – bo kto, do licha, powiedział, że tak nie można?
- Nigdy nie wiesz, kto zostanie w twoim życiu na dłużej, a kto jest tylko przejazdem. Nie trzymaj się ich kurczowo.
- Nigdy nie wiesz co się dzieje u kogoś „za zapleczu” i jakie walki toczy – staraj się być życzliwa.
- Możesz milczeć, jeśli nie masz nic do powiedzenia. Krępująca cisza jest tylko wtedy krępująca, gdy burczy ci w brzuchu.
- Jedyna pewna rzecz w życiu to zmiana. I co by nie było – to też przeminie.
Photo by Marion Michele on Unsplash